Studniówka… w klasztorze

Dział: dla maturzysty

Część maturzystów nie cieszy się na myśl o płaceniu kilkuset złotych za huczną studniówkę. Co mają zrobić takie osoby? Zgromadzenia zakonne zachęcają maturzystki do rezygnacji z blichtru i spędzenia specjalnej studniówki w klasztorze.

- Koleżanki z klasy od września mówią tylko o sukienkach, butach i biżuterii. Choć studniówkę mamy w lutym, już chodzą do solarium, rezerwują wizyty u fryzjerów i kosmetyczek. Wydatki na strój to nie wszystko. Sama impreza w restauracji to koszt 300 zł od pary, bo nawet singielce nie wypada przyjść bez osoby towarzyszącej. Żenujące - podsumowuje Milena z Katowic.

Właśnie do takich osób ma trafić oferta skierowana przez siostry zakonne. Co konkretnie się w niej znajduje? Specjalne rekolekcje dla maturzystów to połączenie modlitwy i typowo młodzieżowych aktywności. - W programie będą msze święte, konferencje, wspólne oglądanie filmów, wieczorne spotkania na wesoło i, oczywiście, momenty głębszego zastanowienia się nad przyszłością, także nad maturą. Pobyt w Zakopanem połączony będzie dodatkowo z posługą wśród chorych - zachęca siostra Katarzyna, która pod koniec stycznia organizuje czterodniowe, wyjazdowe rekolekcje w Krakowie lub Domu Opieki im. bł. Siostry Bernardyny w Zakopanem.

Takich propozycji w całej Polsce jest więcej, także dla chłopców. Siostra Irena ze zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego, które organizuje klasztorną studniówkę wyjawia, iż większość takich inicjatyw organizowanych jest podczas ferii zimowych. - Podczas rekolekcji będzie okazja przekonać się, jak wygląda codzienne życie w klasztorze i poznać inne dziewczęta o podobnym spojrzeniu na świat – opisuje własną ofertę.

W czym lepsze są rekolekcje od studniówki? W zgodnej opinii organizatorów i chętnych są alternatywą dla osób, które dla odmiany chciałyby się wyciszyć i skupić przed okresem wytężonych maturalnych przygotowań. Poza tym są… tańsze. Aby w nich uczestniczyć nie potrzeba eleganckich ubrań, wystarczy wziąć ze sobą śpiwór, Pismo Święte, notatnik i dowolną kwotę na ofiarę.

Źródło: perspektywy.pl

ostatnia zmiana: 2011-01-07