Tegoroczne egzaminy maturalne zaczną się już tradycyjnie 4 maja językiem polskim. Drugi rok z rzędu każdy maturzysta musi obowiązkowo zdać egzaminy pisemne z trzech przedmiotów na poziomie podstawowym: języka polskiego, języka obcego oraz matematyki.
- Dlatego radzę maturzystom przez najbliższe tygodnie starać się jak najwięcej czasu poświęcić nauce, ale stanowczo przestrzegam przed wkuwaniem po nocach - mówi Andrzej Rodosz, psycholog. - Znacznie szybciej osiągniemy cel stosując odpowiednią taktykę.
Do matury warto uczyć się z planem. Spróbujmy nie odkładać nauki na ostatnią chwilę. Dużo lepiej zapamiętamy materiał, ucząc się codziennie po kilka godzin, niż wkuwając tuż przed egzaminem. Zanim zaczniemy się uczyć większej partii materiału, podzielmy go na części. Zaplanujmy też, ile czasu tygodniowo mamy zamiar poświęcić na poszczególne przedmioty. Wypunktujmy to, czego mamy się uczyć, odznaczajmy to, co zostało zrealizowane.
W trakcie nauki warto używać wyobraźni, robić
notatki, rysować schematy. To sprawi, że zapamiętamy przyswajany
materiał szybciej i na dłużej. W czasie nauki twórzmy też dla siebie
pytania testowe. W ten sposób sprawdzimy na bieżąco swoją wiedzę.
Pamiętajmy, że zgodnie z prawami pamięci najlepiej zapamiętywane są informacje, które przyswajamy na początku i na końcu lekcji. Starajmy się wykorzystywać równolegle obie półkule mózgowe, dlatego, gdy skończymy uczyć się angielskiego, nie bierzmy się za niemiecki, tylko np. za matematykę.
Źródło: natablicy.pl