Uczyć się w domu, czy biegać na kursy?
Oto jest pytanie. Oferta kursów jest szeroka. Są takie, które trwają kilka miesięcy i zaczynają się już zimą, lub takie trwające około miesiąca, czyli intensywne kursy organizowane m.in. przez wyższe uczelnie. Jest to propozycja dla tych, którzy są zdecydowani na konkretną szkołę.
Zawsze można się sumiennie przyłożyć do nauki w
domu, ale nie dla wszystkich jest to takie oczywiste i proste. Przede
wszystkim maturzysta musi zadać sobie pytanie czy potrzebuje konsultacji
z przedmiotu, z którego zdaje maturę, czy da radę sam.
Wydaje się, że biologii czy
historii można nauczyć się zakopując się na długie godziny w
książkach we własnym pokoju, jednak dodatkowe zajęcia zmuszą do
systematyczności i utrwalą zdobywaną w domowym zaciszu wiedzę.
Maturzysta
decydujący się na dodatkowe zajęcia przed egzaminem powinien się
zastanowić, czy chce korzystać z indywidualnych korepetycji, czy też
może ze zorganizowanych kursów. Tu również należy wziąć pod uwagę
specyfikę danego przedmiotu. Przedmioty ścisłe warto jest szkolić na
indywidualnych zajęciach z korepetytorem, ewentualnie w bardzo małych
grupach. Tylko wtedy korepetytor ma szansę skupić się na konkretnych
problemach ucznia.
Jeżeli maturzyście zależy na dobrych wynikach matury rozszerzonej z
języka angielskiego, dobrym rozwiązaniem może być kurs przygotowawczy do
egzaminów Cambridge FCE czy CAE. Do samego egzaminu nie trzeba przecież
podchodzić, a kursy te stoją zazwyczaj na wysokim poziomie. Jedno jest
pewne - wybór musi być przemyślany, bo jego skutki będą istotne dla dalszych losów maturzysty.
Źródło: perspektywy.pl
ostatnia zmiana: 2016-09-02
Komentarze
Ostatnie:
13.07.2017 10:22
Dodał(a): ~Dawidek
Witam można szybko nauczyć się na kursach http://smartkursyszkolenia.pl/rekonwersja-dla-zolnierzy i pożnie łatwiej z pracą