MEN skontroluje CKE
Ministerstwo Edukacji Narodowej odpowiedziało na prośby rodziców maturzystów z Ostrowca Świętokrzyskiego, którzy nie zgadzają się z decyzją OKE, która unieważniła w dwóch liceach aż 53 egzaminy maturalne z chemii.
II LO im. Chreptowicza i III LO im. Broniewskiego w Ostrowcu Świętokrzyskim – to tutaj unieważniono blisko 1/6 matur z całego województwa. Czy uczniowie porozumiewali się tam ze sobą? Czy może pomagali im nauczyciele? - takie pytania musieli sobie zadać sprawdzający arkusze pochodzące z tych szkół eksperci OKE. - Prace nie były samodzielne. Występowały w nich te same błędy. Potwierdziły to trzy niezależne zespoły egzaminatorów – tłumaczyła Danuta Zakrzewska, dyrektorka OKE w Łodzi.
W efekcie dalecy od satysfakcji uczniowie i rodzice zażądali wyjaśnień. 5 lipca doszło do spotkania w siedzibie komisji w Łodzi. OKE nie
zmieniło jednak decyzji i unieważnione matury zachowają swój dotychczasowy
status.
Przedstawiciele obu szkół wystosowali pismo do Katarzyny Hall,
ministra edukacji narodowej, w którym napisali, jakie mają zastrzeżenia
co do decyzji komisji. Resort zareagował bardzo szybko. -
Ministerstwo Edukacji Narodowej sprawdzi, czy Okręgowa Komisja
Egzaminacyjna w Łodzi przy podejmowaniu decyzji o unieważnianiu egzaminu
maturalnego w Ostrowcu Świętokrzyskim zachowała obowiązujące procedury - poinformował rzecznik MEN Grzegorz Żurawski.
Unieważnienie
matury z chemii nie oznacza, że uczniowie nie zdali matury, ale na
świadectwach z tego przedmiotu mają wpisane zero punktów, co przekreśla
ich szanse na dostanie się na studia.
Źródło: perspektywy.pl
ostatnia zmiana: 2011-07-07