Modne kierunki we wschodniej Polsce
Filologie, dziennikarstwo oraz geodezja – to najpopularniejsze wśród tegorocznych kandydatów na uczelnie we wschodniej Polsce kierunki – wynika ze wstępnych podsumowań rekrutacji 2011. Dokumenty w niektórych szkołach wyższych będą jednak przyjmowane nawet do września.
Na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej do połowy lipca przyjęto dokumenty od 4 tys. kandydatów. – Największym zainteresowaniem cieszyła się filologia iberyjska, na której do walki o miejsce wystartowało ponad dziesięć osób – mówi Anna Guzowska, rzeczniczka prasowa UMCS. Na kolejnym miejscu jeszcze bardziej egzotyczny kierunek - jazz i muzyka estradowa (8,7 kandydata na 1 miejsce). Na trzecim miejscu znalazła się psychologia (7,97), a następnie dziennikarstwo (7,01).
Na studia stacjonarne na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie przyjęto 10,5 tys. osób. Tam do najbardziej popularnych należał kierunek lekarski. O jedno miejsce walczyło ponad 20 osób.
Uniwersytet Gdański zasilił grupę uczelni, gdzie najbardziej rozchwytywanymi kierunkami były filologie. Bo najwięcej osób chciało studiować: anglistykę, skandynawistykę, amerykanistykę. - Dużo chętnych – około ośmiu osób na miejsce – starało się o indeks na dziennikarstwo i komunikację społeczną oraz na psychologię – mówi dr Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik uczelni. – Oblegana była też pedagogika, szczególnie na specjalnościach pedagogika opiekuńczo-wychowawcza, pedagogika resocjalizacyjna, wczesna edukacja z językiem angielskim, wczesna edukacja z logopedia – dodaje.
Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II największym zainteresowaniem cieszyła się anglistyka. Rekrutacja na Uniwersytet Łódzki przebiega w tym roku pod dyktandem dwóch filologi: hiszpańskiej i włoskiej.
Źródło: perspektywy.pl
ostatnia zmiana: 2011-08-04