Jak wynika z badań Uniwersytetu Łódzkiego i Wydawnictwa Librus, decyzje o przyszłości, zarówno tej zawodowej, jak i edukacyjnej, aż 85% nastolatków podejmuje wspólnie z rodzicami. Jednak tylko 35% dorosłych śledzi rozwój branż i zawodów, większość z nich, z doradztwem zawodowym nigdy nie miała styczności.
98 proc. rodziców stara się ułatwić dzieciom wybór szkoły i przyszłego zawodu - poprzez rozmowy, wspólne rozwijanie zainteresowań i udział w zajęciach pozalekcyjnych.
32 proc. rodziców
twierdzi, że ich dziecko uczestniczy w "drzwiach otwartych" i innych
formach promocji szkół i uczelni. Jednocześnie co 10. badany wskazał w
sondzie, że jego dziecko nie uczestniczy w żadnych zajęciach
pozalekcyjnych rozwijających pasje i zdolności.
Rodzice raczej nie korzystają z pomocy profesjonalistów, którzy pomagają im w doradzaniu dzieciom. Tylko 9 proc. organizuje wizyty u doradców zawodowych, a 6 proc. bierze udział w targach i giełdach pracy, na których poznaje bieżące trendy na rynku.
35 proc. dorosłych, doradzając swoim dzieciom wybór szkoły i przyszłej kariery zawodowej bierze pod uwagę rozwój określonych branż i aktualne trendy zawodowe. Dla aż 96 proc. rodziców najważniejsze są predyspozycje i zainteresowania dziecka.
Zgodnie jednak przyznają, że chcieliby, aby ich dziecko znalazło w przyszłości dobrze płatny zawód i odniosło sukces zawodowy. "Nie chodzi o to, żeby to było coś modnego, ale żeby po tym znalazł pracę" - tak o wyborze przyszłego kierunku studiów wypowiada się mama biorąca udział w badaniu Uniwersytetu Łódzkiego.
PAP - Nauka w Polsce