Doświadczenie pokazuje, że absolwenci szkół średnich niekoniecznie poszukują kierunków „łatwych” i takich, na które można dostać się bez problemu. Coraz częściej kierują się sytuacją rynkową, analizując oferty uczelni wyższych nie tylko pod kątem swoich zainteresowań i preferencji, ale też możliwości zatrudnienia w przyszłości. Co warto teraz studiować?
Tegoroczni maturzyści znają już wyniki swoich egzaminów dojrzałości, teraz zastanawiają się nad swoją przyszłością: co robić dalej, jaki kierunek studiów wybrać i jakimi kryteriami kierować się przy tym wyborze? Odpowiedź na te pytania wcale nie jest prosta...
Statystyka
podpowiada
Studia humanistyczne, ścisłe, techniczne,
przyrodnicze, medyczne, ekonomiczne… Wybór jest bardzo szeroki. Zdarza się, że
maturzyści popełniają klasyczny błąd, podejmując studia na kierunkach
cieszących się największą popularnością. A przecież duża liczba chętnych
oznacza, że za kilka lat staną się oni rywalami na rynku pracy, wskutek czego
niektórzy z nich będą musieli podjąć się zajęcia niezwiązanego z wyuczonym
zawodem.
Tegoroczne dane pokazują, że najczęściej wybieranymi są studia inżynierskie, filologie, prawo, zarządzani, psychologia (czyli tzw. "pewniaki"), a także kierunki unikatowe i medyczne.
Według danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ubiegłym roku pond 31% wszystkich absolwentów szkół średnich, wybrało kierunki matematyczne, techniczne lub przyrodnicze.
Wśród coraz szerszych ofert uczelni wyższych warto zwrócić uwagę na te, które znajdują się w początkowym stadium rozwoju, ale za 5 lat mogą być
topowymi źródłami dochodu. Wielu kandydatów stawia na kierunki unikatowe,
często otwierane po raz pierwszy lub o wciąż dużym potencjale rozwojowym.
Od kilku lat wzrasta zainteresowanie kierunkami związanymi z zachowaniem zdrowia, kondycji i urody, gdyż rośnie zapotrzebowanie na kompetentnych,
profesjonalnie przygotowanych trenerów, kosmetologów czy dietetyków.
Coraz bardziej popularne stają się również kierunki związane z bezpośrednią pracą i opieką nad osobami ze specjalnymi potrzebami. Do takich kierunków
należy na przykład pedagogika specjalna, która przygotowuje do pracy z dziećmi
i osobami dorosłymi o specjalnych potrzebach.
Jaką więc podjąć decyzję? Rozum
nakazywałby analizować rynki zatrudnienia, prognozy gospodarcze czy kierunki
rozwoju regionu. Serce chciałoby zająć się ulubionymi zagadnieniami i realizacją marzeń, niezależnie od perspektyw rynkowych. Doświadczenie natomiast uczy, że
zarówno jeden, jak i drugi doradca może mieć rację. Dlatego przed wyborem
powinniśmy dobrze się zastanowić tak, aby znaleźć złoty środek, a przyszłe
studia i praca były połączeniem naszych predyspozycji i sytuacji na rynku.