Ograniczone przyjęcia na niemieckich uczelniach
Maturzyści, którzy mają zamiar rozpocząć studia w Niemczech muszą przygotować się na ostrzejsze kryteria przyjęć, niż do tej pory. Najbardziej oblegane szkoły wyższe wprowadziły na większości kierunków ograniczenia.
Uczelnie w Niemczech cieszą się dużą popularnością wśród kandydatów z Polski. W roku akademickim 2012/2013 w Niemczech
studiowało ponad 10 tys. Polaków. Największą liczebnie grupę stanowią
Chińczycy - blisko 20 tys.
Na dwudziestu największych uczelniach w Niemczech ograniczono przyjęcia studentów na pierwszy rok studiów, które kończą się nadaniem najniższego stopnia naukowego bachelor - poinformował dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
Obostrzenia dotyczą średnio 68 proc. kierunków na
tych uczelniach.
Wśród szkół wyższych, które ograniczyły dostęp, są uczelnie w
największych niemieckich centrach akademickich Berlinie i Monachium, a
także placówki w Heidelbergu, Muensterze czy Frankfurcie. Na terenie
Nadrenii Północnej-Westfalii, gdzie liczba maturzystów w wyniku reformy
uległa podwojeniu, ograniczenia obejmują od 84 proc. do 100 proc.
kierunków. Numerus clausus obowiązuje też na wszystkich kierunkach na
uniwersytecie w Hamburgu.
Władze oświatowe spodziewają się w tym roku akademickim ponad pół
miliona podań od kandydatów na studia. Wprowadzając ograniczenia,
uczelnie bronią się przed zbyt dużą liczbą studentów, argumentując
decyzje ograniczonymi możliwościami finansowymi.
Ograniczenia przyjęć na niektóre kierunki studiów, m. in. na medycynę i
psychologię, obowiązywały już wcześniej, jednak na większość fakultetów
uczelnie przyjmowały wszystkich chętnych.
opublikowano: 2013-08-12
ostatnia zmiana: 2016-09-02