Uczniowie zapisują się na korepetycje znacznie chętniej, niż jeszcze kilka lat temu. Kiedyś na prywatne lekcje uczęszczali głównie uczniowie, którzy musieli nadrabiać zaległości w szkole. Teraz wśród młodzieży panuje swego rodzaju moda na „korki”. Szczególnie jest to widoczne wśród maturzystów z dobrymi ocenami…
Kiedy zacząć uczyć się do matury
-
Uczniowie zaczynają się interesować korepetycjami po pierwszej próbnej maturze, która odbywa się w listopadzie - powiedziała Ania, nauczycielka języka niemieckiego z Olsztyna. -
Otrzymują wyniki, które często nie są dla nich satysfakcjonujące i wtedy zaczyna się główkowanie, co dalej.
Potwierdzają to wyniki badania przeprowadzonego przez serwis
www.e-korepetycje.net. Z danych uzyskanych od nauczycieli wynika, że najwięcej uczniów (31%) zgłasza się na korepetycje 3 do 6 miesięcy przed maturą. Nieco mniej uczniów (26%) korzysta z dodatkowych zajęć cały rok, a 22% uczniów zabiera się za "poważną" naukę dopiero na 1 do 3 miesięcy przed egzaminem.
Gdzie szukać pomocy
Dodatkowa literatura, wspólne uczenie się i powtarzanie materiału - to tylko niektóre formy przygotowania do matury. Znacznie częściej jednak młodzi ludzie z trudniejszych dla siebie przedmiotów pobierają dodatkowe lekcje. Zdaniem Marcina Gryszko, właściciela serwisu e-korepetycje.net, prywatne zajęcia to dziś najchętniej wybierana forma dodatkowego przygotowania ucznia do matury.
-
Przyszli maturzyści i ich rodzice wychodzą dziś z założenia, że korepetycje to jedyna słuszna droga do osiągnięcia dobrego wyniku na maturze i dlatego na kilka miesięcy przed egzaminem zapisują dziecko na dodatkowe zajęcia - powiedział Marcin Gryszko.
Szkoła to za mało?
Skąd w ogóle pomysł na korepetycje, skoro to zadaniem szkoły jest przygotować ucznia do egzaminu? Nauczyciele, z którymi udało nam się porozmawiać twierdzą, że liczne klasy i napięty program nauczania nie pozwalają na co trudniejszych tematach zatrzymać się dłużej, aby uczniowie mogli przyswoić nową wiedzę. Przez co skazuje się dzieci na samodzielne douczanie i gonienie nieraz za materiałem, aby młody człowiek był na bieżąco.
-
Wiem, że nie jest to dobre, ale często nie ma innego wyjścia. Nauczyciele muszą dbać o to, aby cały program został zrealizowany i klasa go przyswoiła, nie mamy warunków do tego, aby podczas lekcji pracować z każdym uczniem indywidualnie - powiedziała Kamila, nauczycielka matematyki.
Do kogo wysłać dziecko
Rodzice przyszłych maturzystów od lat mają ten sam problem.
Kto najlepiej przygotuje moje dziecko do matury.
Każdy, kto choć raz korzystał z jakichś usług wie, że najlepszą formą pozyskania dobrego fachowca jest polecenie. Jeśli rodzic lub uczeń wie, że dany korepetytor z powodzeniem przygotowywał do matury jego starsze rodzeństwo albo kolegów, spokojnie może mu zaufać. Jeśli jednak nie ma nikogo takiego, wtedy pozostaje zdać się na opinie innych uczniów, które zamieszczają oni w serwisach z ogłoszeniami.
Serwis http://www.e-korepetycje.net/