Zadanie 25. (0–2)
Wśród typowych sformułowań definiujących, co to znaczy być Polakiem, najczęściej pojawiały się następujące: być Polakiem to „nie skrywać polskości”, „nie wypierać się polskości”, „nie wstydzić się polskości”, „nie obawiać się polskości” [...]. Przerwanie międzypokoleniowego przekazu polskości jest postrzegane jako „zdrada” polskości [...].
Nie można „stać się” Łotyszem, czy Rosjaninem, kiedy pochodzi się z polskiej rodziny [...]. Bóg, powołując człowieka do życia, powołuje go jako przedstawiciela określonego narodu – Polaka, Łotysza, Rosjanina [...]. Świadoma zmiana narodowości, odrzucenie swej narodowości, nie zrywa więzi z narodem. Ktoś, kto to czyni, jest nadal postrzegany jako członek narodu, lecz uważa się go za odszczepieńca, zdrajcę [...].
Wynarodowienie, pomimo tzw. przyczyn obiektywnych, takich jak [w okresie ZSRR]: rusyfikacja, brak polskich szkół, [...] brak polonijnych organizacji, posiada również przyczyny o charakterze subiektywnym [...]. Wyparcie się polskości, odrzucenie jej miało często na celu – jak to wynika z potocznych obserwacji – poprawę bytu, zwiększenie szans życiowych, zrobienie kariery.
Źródło: T. Biernat, Być Polakiem na Łotwie. Świat życia codziennego, Toruń 2003.
Traktowanie identyfikacji narodowej jako cechy predestynowanej w sposób automatyczny i fatalistyczny coraz mniej odpowiada perspektywom współczesnego świata, nacechowanego przestrzenną i społeczną ruchliwością. Większość ludzi, także w rozwiniętych krajach Europy, zachowuje wprawdzie w ciągu swego życia narodowość przekazaną przez rodzinę swego pochodzenia, nie jest to jednak naturalna konieczność, ale rezultat kulturowego oddziaływania, które może ulec modyfikacji. [...] identyfikacja narodowa może ulec całkowitej przemianie w toku życia jednostki. Taka przemiana jest tutaj określana jako konwersja narodowa.
Źródło: A. Kłoskowska, Kultury narodowe u korzeni, Warszawa 2005.