Polska jest na drugim miejscu za Włochami pod względem liczby szkół zarejestrowanych w eTwinningu, unijnym programie międzynarodowej współpracy między szkołami - mówi dyrektor polskiego biura eTwinning Paweł Poszytek. W ciągu roku działalności do eTwinningu przystąpiło 10 tys. szkół. Tysiąc z nich to placówki z Polski. W austriackim mieście Linz 15 stycznia zakończyła się konferencja programu eTwinning.
"Do czerwca 2005 roku, kiedy wydaliśmy ostatni raport na ten temat, polskie szkoły realizowały 91 projektów wspólnie z zagranicznymi partnerami. Od tamtej szkoły przybyło 150 nowych" - informuje Poszytek.
eTwinning to portal internetowy, w którego bazie danych mogą rejestrować się szkoły pragnące nawiązać współpracę z placówką z innego kraju. Do programu należą państwa członkowie UE, Norwegia i Islandia.
eTwinning ma na celu nie tylko pomoc w międzynarodowych kontaktach, ale także upowszechnienie w edukacji szkolnej nowoczesnych technik komputerowych. Z internetowej strony eTwinningu uczestnicy programu mogą ściągnąć potrzebne im oprogramowanie, służące m.in. do tworzenia stron www, multimedialnych prezentacji czy internetowych baz danych.
Zdaniem Poszytka, eTwinning szczególnie dobrze sprawdza się w polskim systemie edukacyjnym. "Mamy na przykład system awansu zawodowego nauczycieli, w którym, aby wejść na wyższy stopień, trzeba udokumentować stosowanie przez nauczyciela nowoczesnych technologii. eTwinning to doskonałe do tego narzędzie" - podkreśla.
Sukces eTwinningu cieszy również europejskiego komisarza ds. edukacji Jana Figla. "Edukacja najwyższej jakości to priorytet w działaniach Unii. To sposób, aby pokonać naszych największych rywali gospodarczych na świecie" - mówi Figel.
Komisarz zaznacza też, że eTwinning promuje wielokulturowość i wielojęzyczność w UE i tym samym pomaga zachować tożsamość wszystkich należących do niej narodów.
W konferencji eTwinningu, która rozpoczęła się 13 stycznia, uczestniczyli nauczyciele ze wszystkich krajów należących do programu.